nie zjem

Ano jak widzisz, tez czekam na sniadanie do 10 glodny jak pies, wiec znam ten bol :) Wegle upchac nie jest prosto, pewnie za tydzien pozwole sobie jeden dzien na gorsze - zjem jakies lody, kilogram ciasta czy cos w ten desen, ale to na spokojnie, juz mnie nie ciagnie, owoce suszone i truskawki zalatwiaja sprawe i rozprawiaja sie doskonale z ochota [...]

Zaliczylem wczoraj calkiem duzy pakiet badan, spodziewalem sie raczej wizyty wstepnej, a gosc przyjal mnie w poteznie wyposazonym labie. Za wczesnie pisac o ostatecznej diagnozie, na dniach, w zaleznosci od mojego wyjazdu zrobie jeszcze rezonans - bo maszyna jest w innym miejscu. W kazdym razie najlepiej nie jest, ale nie umre na to z pewnoscia ;) [...]

Nareszcie w domku. Odrobina relaksu bo od poniedzialku znow masakra w pracy, trzeba to bedzie jakos przetrzymac. Za chwilke ruszam na sobotnie wybieganie - dzis na czczo bo za pozno sie obudzilem, zanim teraz zjadlbym i dal zoladkowi czas na trawienie, zrobi sie 9 i bardzo goraco. W planie 45 minut ciaglego biegu, tym razem bez pomiaru dystansu, [...]

Dziekuje pieknie ! Wlasnie blog DC Rainmakera przekonal mnie aby kupic Suunto Ambit2 a nie podazac owczym pedem i jak wszyscy - Garmin 910XT ;) Mam jeszcze nieco czasu, bede probowal cos wymyslec, moze trafi sie cos na Wiggle.com Ostatnie ( na razie ) pytanie, bo na pierwszy kontakt nie doczytalem. Czy trenazery, te lepsze, oferuja takze pomiar [...]

Mamy juz sierpien. Trzeba zapieprzac, rok do startu jedynie zostal :) Jedzenie jak wspomnialem do konca tygodnia bez kalkulatora, dzis sniadanie - owsianka, drugie - kurak i warzywa, owoce - a pozniej improwizacja bo jade na poludnie na odbiory stacji. Moze wreszcie zjem jakis fastfood ;) Na drogie biore jedynie pudelko owocow i "salatke" - ser, [...]

Temat przewodni dziennika z pomoca Martusi zmieniony jak widac, znaczy sie odwrotu juz nie ma :) Na szali honor, reputacja i takie tam, w kazdym razie to jest najlepsza motywacja. Plan startow glownych niejako ujawniony, do kompletu dojdzie jeszcze maraton w Poznaniu na jesieni - jesli dozyje i przezyje wczesniejsze przygody ;) Dzis jedzenie nadal [...]

Nie wiem ale od niedawana dokucza mi codzienie zgaga a jem praktycznie same chude mieso,piję wode nie jem nic co może ją wywołac a i tak sie pojawia,nasila się jak wypije szklanke soku lub zjem cos cięższego zastanawia mnie i dlatego też pisze to w tym temacie ponieważ wyczytałem zacytuje nawet pewien artykuł że kwasy możga wywołac estrogeny a [...]

Wiedzialem ze Cie to bedzie intrygowac :) Tak jak mowilem, problem tkwi zdecydowanie w braku koordynacji, braku rozciagniecia i gabarytach. Dodatkowo, podobnie do Ciebie mam ograniczenie po starej kontuzji, gdzies w dziennkiku wklejalem juz to zdjecie: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/73c7db627b3c45cd8d74f7c878731bb8.jpg Z mojego prawego nadgarstka zostala [...]

Jak wrażenia IOS7? Bo tylko na to czekam teraz Szalu nie ma ;) Przeprojektowane ikony, inna kolorystyka, ale to tylko kosmetyka. Podobno jest duzo szybszy, ale ja nie gram na IOS wiec nie czuje roznicy, poprzedni byl jak blyskawica. Jesli nie kupiles dotad Iphoto, Imovie, Pages, Keynote oraz Numbers, to teraz bedziesz je mial za darmo w pakiecie i [...]

Starty docelowe dopiero w roku 2014, wiec bez stresu postaram sie podejsc do tego, choc bieg w Gdyni na 10km bedzie tak czy siak obciazeniem psychicznym, bo to moj domek, i to tak rzadko odwiedzany ostatnio, a i towarzystwo biegowe mocne - Gdynie mam zamiar, jesli bedzie zdrowie, leciec w trupa, a co wyjdzie sie zobaczy. Z tym zimnem powalczymy, [...]

Mam tak samo, przespalem sie i juz sie zastanawialem, czy przed wyjsciem wieczornym nie zdazylbym aby skoczyc na silownie, popodciagac sie, zrobic CORE.. To jest jak nalog. A jutro powinienem miec absolutny DNT, i jak ja mam to przezyc ? CALY dzien bez jakiegokolwiek treningu.. Do tej pory zjadlem w dwoch posilkach: [...]

No to jednak ja wszystko robie dobrze. I teraz juz bez zartu pisze. Codziennie wieczorem i rano mam ciezki trening, wiec u mnie te wegle na noc maja uzasadnienie w swietle tego co piszesz, i pewnie dlatego mi nie szkodza specjalnie. I juz calkiem na powaznie, nie moze byc tak bym jeszcze wiecej kcal dokladal - bo zjesc zjem, ale gdzie to prowadzi, [...]

Saida. Zdaję sobie sprawę z tego sprawę :-( Ale będę się starać, żeby było lepiej. Tak nieśmiało jeszcze Cię poproszę (jakbyś miała trochę czasu) co sądzisz o moich zdjęciach? Da się coś wywnioskować? Może zrobić nowe :-) }:-((( poległam Pierwszy raz miałam napad na słodkie. Zeżarłam dwa kawałki ciasta i duże lody. Masakra. Może dzisiaj zrobię [...]

[...] :-) Nie wiem. Głównym wyznacznikiem jest poziom mojego samopoczucia, drugim moje możliwości, trzecim dziurki w pasku itp. Na razie robię, co robię i już. Nie absorbuje mnie to czasowo, organizacyjnie, nie wymaga wielkich wyrzeczeń. Wystarczy sumiennie ćwiczyć (nie za dużo - z uśmiechem na ustach) i pilnować węgli (ale czasem wrzucić na ruszt [...]

Dobrze, będą aeroby. Godzina na rowerze zamiennie z bieganiem mogłoby tak być? Mam w pobliżu świetną trasę na rower na łonie natury :) Miska na jutro bardzo ładnie mi się ułożyła. Posiłki zwykle gotuję na 2-3 dni i wcześniej dzielę wagę, więc czasem może się zdarzyć że jednego dnia zjem kostkę gulaszu, czy łyżkę kaszy więcej a drugiego mniej. [...]

Ron - rób po 10 ale w kilku podejściach. Ma być 100% techniki. Wiem, że mam gorszy dzień. Wczoraj nie dojadłem, źle spałem i te skurcze jeszcze. Największy ciężar z jakim robiłem MC to 150. Rok temu w czerwcu. Program niemal identyczny jak teraz. Zaczynałem z niskiego poziomu i przez miesiąc dołożyłem 50-70 kg. Teraz zakładam wolniejszy progres [...]

Nie wiem jak spisywałby się Bushido, albo jakiś wór za 300 pln. Zresztą rwania z workiem to naprawdę dynamiczny ruch. Musisz błyskawicznie odwrócić wór, a to generuje duże przeciążenia. Pozostałe rączki zdają się trzymać. Nie widziałem w wielu rutynach rwań. Zarzuty, krążenia, wymachy, przysiady itp. - to jest domena worków. Z workiem bułgarskim [...]

no i kurcze nie dalem rady bez chleba. Bylem bliski puszczenia pawia... Nie wszystko jest dla wszystkich :-) A wiesz Marcelu, że mówi się o uzależnieniu od cukrów? Ludzie mówią: rzucę palenie (kiedyś), ograniczę komputer, zakupy, alkohol... ale życia bez chleba i makaronu sobie nie wyobrażam. Skoro coś ma nade mną władzę, to znaczy, że moje życie [...]

MaGor to chyba nie o to chodzi. Ja tam rozumiem Marcela bo sam mam to samo. To nie jest kwestia, że musiał zjeść z chlebem. Problem w tym, że tłuste mięso mi i pewnie jemu też nie smakuje. Od małego tak mam. Chleb ze smalcem zjem bez problemu, ale wieprzowinę czy wołowinę z dużymi kawałkami tłuszczu omijam bo staje w gardle. Karkówkę lubię chudą. [...]

celujesz w 6'20'' na km? Jak to sie ma to poprzedniego startu? Przepraszam, że dopiero teraz i że wprowadziłem Was trochę w błąd. Celuję w 6'24". Mam z tym delikatny problem (jak widać), ale lepiej przeginać w tę stronę niż w drugą. I tak się dzisiaj zreformowałem i przyjąłem sobie punkty kontrolne co 250 metrów. Na 250 - 1'36" Na 500 - 3'12" Na [...]